Gricigliano
listopad 2025 r.
Jak co roku, w pierwszej połowie listopada, następuje krótka przerwa w codziennym rytmie seminaryjnego życia. Na dwa tygodnie zawiesza się wykłady i zajęcia, a cała wspólnota gromadzi się w gajach otaczających seminarium, aby zbierać oliwki. Jedna po drugiej, zrywane ręcznie lub przy pomocy małych grabek, spadają na sieci albo na stare spadochrony rozłożone pod drzewami. Aby nabrać sił i stawić czoła listopadowemu chłodowi, seminarzyści mogą posilić się pożywną przekąską podczas przerwy w pracy. Każdego wieczoru zebrane owoce trafiają do pobliskiej tłoczni, skąd wraca cenny, złocisty płyn — zielonkawy, gdy jest świeżo wyciśnięty. Na zakończenie zbiorów wszyscy mają okazję spróbować świeżej oliwy podczas kolacji, której menu składa się wyłącznie z „oliwkowych” potraw.















































